środa, 29 grudnia 2010

Jedzmy czosnek na zdrowie






Czosnek byl juz znany 4500 lat p.n.e.

Hipokrates polecal go jako dobre lekarstwo na problemy systemu oddechowego i pokarmowego. Pozniej okazalo sie ze ,jest lekiem prawie na wszystko.

To co tak smierdzi w czosnku to allicyna,ta substancja jest najwazniejszym skladnikiem czosnku pozniwaz zabija bakterie i wirsusy.

W czosnku znajduje sie rowniez substancja zwana trójsiarczek dwuallilu,ktory rowniez dziala bakteriobujczo i bakteriostatycznie.

Siarkowe związki lotne, które odkryto w czosnku wykazują wysoką skuteczność leczenia przeziębień i infekcji układu oddechowego.

Stwierdzono także, że czosnek może być skuteczny w profilaktyce i leczeniu chorób serca. Związki występujące w czosnku, pod warunkiem, że jest on jedzony codziennie, mogą korzystnie wpływać na poziom cholesterolu.

Jak dziala czosnek:

* walczy z wirusami,
* działa przeciwzakrzepowo,
* pokonuje bakterie,
* skutecznie rozprawia się z pasożytami,
* działa przeciwgrzybicznie,
* jest świetnym przeciwutleniaczem

Czosnek najlepiej sporzywac w nieprzetwazanej formie.

Na jakie schorzenia jest dobry czosnek? Na:

* infekcje układu oddechowego,
* ból gardła,
* przeziębienie,
* grypa,
* infekcje ucha,
* zmniejsza wydzielanie flegmy,
* problemy związane z układem pokarmowym,
* pleśniawka jamy ustnej,
* pleśniawka pochwowa.

Ząbki czosnku świetnie działają też odkrztuśnie i zmniejszają przekrwienie. Stąd warto wprowadzić je do diety jeśli cierpimy na astmę, zapalenie oskrzeli czy koklusz. Zadziała łagodząco przy uporczywym katarze i zapaleniu śluzówki nosa.

Jest rowniez dobry na zgage i wzdecia,pomaga na trawienie i wydala gazy z organizmu.

W czosnku znajdują się też witaminy: C, PP, B1, B2, B3, prowitamina A, a także sole mineralne pierwiastków: wapń, potas, magnez oraz mikroelementy: żelazo, miedź i rzadkie pierwiastki jak nikiel, kobalt, chrom, selen, german. Chociaż selen i german występują w ilościach śladowych, ich obecność w czosnku ma duże znaczenie w ograniczaniu podziału komórek nowotworowych, zahamowaniu rozwoju czy nawet ich wydalaniu. Z tego też powodu czosnek jest coraz bardziej doceniany w zapobieganiu chorobom nowotworowym

Jedyną wadą czosnku jest nieprzyjemny zapach po jego spożyciu. Dotyczy to niestety zwłaszcza czosnku świeżego, który ma największe właściwości lecznicze. Znane są jednak sposoby pozbycia się tego zapachu. Najczęściej zaleca się żucie zielonej natki pietruszki, a także popicie czosnku jogurtem lub mlekiem. Inni natomiast proponują odrobinę czerwonego wina, goździki lub miód.

wtorek, 28 grudnia 2010

Zimowa pora





Taka zimowa pora mobilizuje mniue do wiekszego relaksu,ha ha pora reraksu...
choc dzisiaj przy lekcjach spedzilam ok 4.5 h to wcale nie zauwazylam mijajacego czasu.
Zaczelam moje pisanie o 17.00 i sonczylam o 21.30,fajnie ...bo wrazenie bylo takie jakby minela tylko godzina.

Wigilje mialam pracujaca do godz 14,potem drugi dzien swiat do 17.00 i jupee!!
Wolne do srody.Takrze mialam mnostwo czasu na zakupy,ogladanie filmow,przezrabiam wszystkie seriale pod tylulem . LOST.
Naprawde poczulam bardzo duzo luzu...na nic nierobieniu.
Jedyny smutny incydent w naszej rodzince to to ,ze Dominiska zachorowala na jakies dziwactwo grypy,najpierw miala goraczke a teraz kaszle jak gruzlik.Goraczka minela na szczescie,ale kaszel...
jest nieznosny.

Mam nadzieje,ze mnie to dziadostwo nie dopadnie,chocby dlatego ze w czwartek i piatek pracuje cale 14 godz.
Tak ...dzien przed Sylwestrem i w Sylwestra,to zadna harowka,tylko tyle ze jestem poza domem,a w Nowy Rok o 7,30 zaczynam moja prace.
I nie jestem wcale zla ze pracuje,fajie jest robic to co sie lubi...

Obiecalam sobie ,ze za rok cale swieta wezne sobie wolne,mam pewne plany...

nasza zima



To te same roze ,tylko fotki zrobione o roznych porach.





Zima

tam gdzie moj wzrok dotyka, biel i srebro na wystawie,

lsni i migocze,odbija sie slonce,snieg mruga swietlikami i uspakaja

mrozny powiew przeszywa kazdy zakatek.

Biel i niewinnosc,

uspakaja moje wnetrze...

zimo,zamroz taki moj stan ducha.

autor:
Kitajka

ale jazda...




Kiepsko sie jezdzi,sniegu coraz wiecej,na moje miejsce parkingowe wieczorem ledwo co moge wjechac.Moj dzielny samochod jakos sie trzyma,to nic ze wysiadla klima,3 letnia gwarancja skomczyla mi sie niestety,ale na naprawe nadzejdzie czas jak sie troche ociepli,narazie wazne jest ze autko grzeje przy minus 20 stopniowym mrozie i zawsze odpala choc stoi na zewnatrz.
Opony z kolcami zdaja swoja role na lodzie,lecz niestety czesto mi sie zdarza tracic rownowage,nauczylam si jezdzic pomalu i ostroznie...bo to nie przelewki.
snieg juz spadl przed moim wyjazdem do Polski dzien po tym jak zmienilam opony,to bylo gdzies ok 23 pazdziernika.
Wczesniej sie zzimowalo w tym roku...

sobota, 25 grudnia 2010

Wigilja

Moj ulubiony dzien roku,w pracy bylo swiatecznie,o 14.00 bylam juz w domu,potem

spokojna wigilijna kolacja,oplatek,pyszne jedzonko,koledy,prezenty,Dominika byla zachwycona prezentami od gwiazdora,oczywiscie o nas tez nie zapomnial.

Kolacje zjedlismy o 17.00 ,potem drzemka 15 minutowa, na sofie a potem wybylismy na wigilijny spacer do Kallhäll,pelno sniegu ,minus 15 stopni,swiateczny nastroj.

Jak wrocilismy do domu niezle zmarzly nam nosy.Pozniej dzwonilismy do rodziny z zyczeniami swiatecznymi,potem wino i dobry film.

niedziela, 19 grudnia 2010

zyczenia swiateczne dla Ciebie,dla Was ,dla Wszystkich...



 
Życzę ci pokoju, szczęśliwości i radości oraz

gorącej filiżanki kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi, 
nieoczekiwanego telefonu 
od starego przyjaciela, zielonych świateł na Twojej drodze, najszybszej kolejki
w sklepie, ulubionej piosenki w radio.

Życzę Ci Bozego Narodzenia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, 
które dadzą CI radosne poczucie, że życie uśmiecha się do Ciebie, obejmuje Cie
i przygarnia, ponieważ jesteś kimś 

Swiateczne porzadki

Dzieki Bogu ,ze sa swieta i wraz z nimi swiateczne porzadki,bo kiedy wlasciwie sprztalibysmy gleboko w szafkach.lodowkach ,zamrazalkach,garderobach.itp,
Chociaz ja mycie okien odstawiam na wiosne,bo po pierwsze to brak czasu na takie szczegoly,a po drugie zimno,zimno,zimno...
Ale cala kuchnie mam juz wysprzatana,z wielkim trudem zagonilam mojego meza do pomocy pomagal dzielnie,nawet popralam chodniki  laziekach,cale szczescie ,ze nie lubie dywanow,na sama mysl,ze musialabym je trzebac,a w najgorszym wypatko szorowac,robi mi sie niedobrze. Wymylam tylko parkiet i wszystko gra.
Zostal mi tylko pokoj garderobiany,tam to lepiej nie wchodzic...
Czwartek mam wolny,to sprawie ze bedzie mozliwosc wejscia...
Wigilje pracuje do 14.00 i w drugi dzien swiat od 7-30 do 22.00 ,wiem ze tylko szaleni pracuja w takim dniu i w takich godzinach...no ale coz...
Pozniej za to mam wolne do czwartku 30 grudnia.


12 dan wigilijnych u nas w domu

Wedlug tradycji powinno na naszym stole wigilijnym znajdowac sie 12 potraw.U nas w rodzinie zazwyczaj przestrzegano tradycji,najfajniejsza wigilia byla zawsze u mojej baci,wszystko smakowalo wysmienicie,moze dlatego ze mialam wtedy 2,,3,4,5,6,7,8,9,10 lat,w oczach dziecka wszystko wyglada super,przynajmniej w moich oczach tak bylo.

Potem robilismy wigilie u nas w domu,raczej rodzice robili.Co prawda nie zdolali zdolnascia babci ale tradycji sie trzymano.

Te dania  ktore mialy najlepsza popularnosc to

 1. karp
2. pierogi z kapustą i grzybami
3. Ryba po grecku
4. Ryba w occie
5. Sledzie

6. kapusta z grochem
7.Paszteciki z grzybami

8. Sałatka jarzynowa bądż śledziowa
9. Barszcz czerwony z uszkami
10, Kapusta z grzybami lub łazanki z kapustą
11. Zupa w zależności od regionu : rybna, grzybowa, owocowa, lub kompot z suszonych owoców.
12.Kutia lub łazanki z makiem


Niestety ja tej tradycji nie jestem w stanie zdzierzyc,poniewaz karpia obecnie nie lubie,nie mam pojecia jak moglam go jesc jak bylam dzieckiem,pierogi z kapusta i grzybami  wciaz uwielbiam,ale sa za bardzo pracochlonne,a i ja za bardzo nie lubie sie ciapciac w tym pierogowym ciescie,potem wszystko skrobac,myc,odklejeac...bleee

Ryba po grecku mi sie przejadla juz dawno ,moze dlatego ,ze kiedy mieszkalam w Polsce robilam ja dosc czesto,jakos nie mam ochoty tego dania dluzej zajadac ,Ryba w occie,jej za bardzo nie lubilam w dziecinstwie,tak samo sledzi,ale to chyba wszystkie dzieci tak maja,bo moja corka to nawet powachac tego nie chce i mowi ze smierdza octem.

Ja uwielbiam smazone sledziki w ocie,przed smazeniem smaruje je maslem z koperkiem i pietruszka zielona a potem skladam w pol i smaze,a potem do sloiczka,pycha...

Kapusta z grochem-to dla mnie dziwny wynalazek,raczej nierealny do zjedzenia.Paszteciki z grzybami,jadlam ,ale nigdy nie robilam i raczej robic nie bede.No moze kiedys,Jakos nie przepadam za suszonymi grzybami,bo skad wziasc swierze w grudniu...Salatke jarzynowa z majonezem oczywiscie uwielbiam,

Barszcz czerwony z uszkami -uszka kupuje w sklepie,raczej sa to tortellini z podgrzybkami,smakuja calkiem niezle,moglabym sie eventualnie wybrac do polskich delikatesow i kupic robione uszka,ale zeby to dlamnie mialo jakies wielkie znaczenie...ale widocznie nie ma.


Co tam jeszcze zostalo?Kapusta z grzybami,ja oczywiscie robie porzadny bigos,to co ze miesny,przeciez juz komus madremu udalo sie zniesc postna wigilje nie ?

zadnych zup oprocz barszczu nie robie ,kuti tez nie,moim zdaniem jest nie jadalna.


z tego co podsumowalam wynika, ze na naszym stole beda

1. uszka z braszczem

2.sledzie smazone w occie

3.bigos

4.salatka jarzynowa

Tylko 4 dania...zdecydowanie nie,jest ich oczywiscie wiecej .To taka moja wlasna wigilijna mieszanka dan,troche polska troche szwedzka ,troche wyszperana.

5,jako danie zamiast karpia zdecydowanie u nas jest losoc albo dorsz , chociaz szwedzi nigdzy na wigilje nie jedza smazonych ryb ja zochowujac polska tradycje zmieniam tylko rodzaj ryby.

tak a propos jak sobie przypomne widok karpi w stawie,gniezdzacych sie  jak w zupie, to mi sie nie dobrze robi,nie wiem kto wymyslil przechowywanie je w wannie po to aby potym je zarznac...kolejne bleee

6.Scampi lub tez jak kto woli krewetki tygrusowe,ja je fryteruje na oleju w ciescie z piwa ,maki i bialka

7 Sernik amerykanski z jagodami,moj ulubiony,

 

8 Losos wedzony

9.Szynka pieczona,domowej roboty,juz ja zakupilam  3 kg,musze ja tylko upiec.

10.Lussekatter czyli szafranowe buleczki,ktore juz wczesniej upieklam i zamrozilam

11.Julmust ,to napoj wygladajacy jak cocacola lecz smakuje gozdzikami i kardemonem, musujacy.

 

12 Glögg  ,to slodkie, grzane wino czerwone,z cynamonem,kardemonem,gozdzikami,skorka pomarancza,migdalami i rodzynkami ,wszystkie kompoty niech sie schowaja...

 












sobota, 18 grudnia 2010

Byc silnym


Byc silnym

Byc silnym nie znaczy nigdy nie upadac
zawsze wiedziec i 
zawsze moc


Byc silnym nie znaczy
zawsze miec sile sie smiac
skakac najwyzej i najwiecej chciec


byc silnym nie znaczy podnosic ciezary
chodzic najdalej albo zawsze zwyciezac


byc silnym znaczy widziez zycie takim jakie jest
akceptowac jego moc
wziasc jego czesc i potrafic upasc na dno
potluc sie mocno ,po czym umiec sie podniesc


byc silnym to odwazyc sie miec nadzieje
kiedy wiara juz wygasa


byc silnyn to widzec swiatlo w ciemnosciach
i zawsze walczyc by do niego dotrzec

Koniec z akwarium w naszym domu.



Dzisiaj ruch w domu caly dzien a to przez to ze nasze akwarium zostalo sprzedane.Chlopaki zbieraja juz rzeczy drugi dzien,tysiac litrow wody ,100 kg skaly i korale,dotego beczki, szlaufy,rury ,pompy, filtry,lampy.

Od razu robi sie w domu luzniej.A ja wreszczie jestem szczesliwa,bo te ryby zaklucaly moje zycie codzienne.
Wydawaloby sie w jaki sposob,jest wiele..takich jak halas pomp,woda krora z kuchni ciekimi kablami prowadzona przez sciane wlewala sie za pomoca komputera do akwarium,filtry pod zlewem, ktore zajmowaly niemal pol szafki,ciagy halas przelewajacej sie wody z akwarium do zbiornika stojacego pod akwarium...jest tego duzo ...acha i ryzyko ,ze jak cokolwiek pojdzie nie tak i woda sie przeleje, musielismy ubespieczyc mieszkanie od wszelkich takich niespodzianek.

Fakt ze stanowilo one ladna lampe lecz bardzo kosztowna w utrzymaniu,po pierwsze wymaga  wiele czasu i oczywiscie pieniedzy,




środa, 15 grudnia 2010

Zima

Juz nadchodzi sniezyca i 20 cm sniegu,prognaoza pogody jest taka ,ze do sztokholmu ma nadejsc w  nocy,a ja jutro jezdze caly dzien,usz....mam nadzieje,ze nie bedzie tak zle,snieg i wiatr to zdecydowanie zla mieszanka,

grypa zoladkowa albo zimowa



Znaczenie jest takie same.
Zwiększoną liczbę tych zachorowań notuje się każdego roku w okresie jesienno-zimowym tj. od listopada do kwietnia.

Zachorowania te mają najczęściej charakter epidemiczny, bardzo często zachorowania występują w rodzinie, w grupach zorganizowanych (kolonie, wycieczki), czy w oddziałach szpitalnych.

I rowniez dopadla moich pacjentow oraz kolegow z pracy.
Mam nadzeje tylko ze mnie to nie zaatakuje.Bardzo łatwo zarazić się wirusem, do zarażenia wystarczy kilka jego cząstek. Najważniejszą drogą szerzenie jest tzw. droga feralno-oralna, czyli np. przez brudne ręce.
Wirusy mogą również przenosić się drogą kropelkową. Chory człowiek zaraża zarówno przed wystąpieniem objawów, w czasie ich trwania, a także kilka dni po ich ustąpieniu !
Objawy

* obfita, wodnista biegunka trwająca kilka dni
* gorączka
* nudności
* wymioty
* bóle brzucha
* uczucie ogólnego osłabienia

Grypa jelitowa (żołądkowa) może być bardzo niebezpieczna u dzieci i osób starszych. Silne biegunki mogą doprowadzić do zagrażającego życiu odwodnienia !

Leczenie

Objawowe (czyli leczymy następstwa choroby):

* Uzupełnianie płynów – w warunkach domowych doustne, w szpitalnych często dożylne
* Uzupełnianie elektrolitów – dostępnych w aptece w postaci proszków do rozpuszczania
* Uzupełnianie flory bakteryjnej (dobrych bakterii) – jogurty, probiotyki w postaci kapsułek
* W przypadku wystąpienia gorączki leki przeciwgorączkowe

Jeżeli objawy choroby nie ustępują należy skontaktować się z lekarzem, aby wykluczyć ewentualną inną przyczynę biegunki (np. zakażenia bakteryjnego).

Dodatkowo, kiedy w domu pojawi się grypa żołądkowa (jelitowa) należy ściśle przestrzegać zasad higieny:

* Częste mycie rąk przez wszystkich domowników
* Stosowanie tylko jednorazowych pieluch przez dzieci
* Spłukiwanie wody w toalecie przy zamkniętej muszli
* Częste mycie urządzeń sanitarnych

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Swiateczne pieczenie ,szafranowe buleczki czyli LUSSEKATTER

             Lussekatter czyli oczka swietej Lucji

 Oczka sw Lucji wyrabiane sa z cziasta drozdzowego z dodatkiem szafranu,a ze dzisiaj 13 grudnia przypada wlasnie to swieto u nas w domu trwalo gniecenie,wyrabianiem,walkowanie,wyrabianie i pieczenie.

Szafran czyli  krokus (Crocus L.)
  • Roślina ozdobna: uprawianych jest około 30 gatunków. Nadają się do ogródków skalnych, na rabaty i obrzeża rabat. Mogą być również uprawiane w kępach na trawniku i pędzone w szklarni.
  • Roślina przyprawowa : Od wieków też hoduje się szafran uprawny (Crocus sativus). Wysuszone znamiona szafranu uprawnego używane są jako przyprawa. Ten żółty proszek jest najdroższą przyprawą na świecie. Na zebranie 1 kg znamion potrzeba 150 tys. kwiatów szafranu uprawnego.
  • Sztuka kulinarna : Szafran barwi potrawy na żółto. Zbyt duża ilość szafranu sprawia, że potrawa staje się gorzka. Szafran najczęściej stosuje się do przyprawiania ryżu, owoców morza, zup i ciast. Dobrze komponuje się z bazylią i oregano. W Polsce sławne były ongiś tzw. "baby szafranowe", czyli drożdżowe puszyste ciasta zabarwione na żółto szafranem.
 I wlasnie z takiego szafranu wychodza pyszne buleczki.
Typowy wypiek na swieta Bozenarodzeniowe w Szwecji.Bardzo je polubilam,maja taki specjalny smak,w Polsce latwo jest dostac szfran w sklepach,lecz jest dosc drogi,na duza porcje bulek potrzeba 10 gram,czyli 8 opakowan.


A to moje ,ktore dzielnie najpierw gniotlam a potem pieklam.

 Oczywiscie polowe wrzuce do zamrazalki aby do swiat cos przetrwalo.

stenskott czyli kamiemmy strzal

W Szwecji zima drogi i autostrady sypane sa grysem,takimi malymi kamyczkami,poniewaz piasku tu nie ma,a jak jest to kupywany na kilogramy.

Jak sie jedzie po takiej posypanej autostradzie czesto zdarza sie, ze ow kamyk z posypanki strzela prosto w przednia szybe,robiac w niej mala dziurke,jak sie jej natychmiast nie zalata,szyba peka.

Tak stalo mi sie w tamtym roku,mialam zamiar pojechac do specjalisty,aby zakleic pekniecie,ale jak sie zrobi wieksze niz 5 koron szwedzkich to juz szyba do wymiany,i oczywiscie u mnie poszlo na 5 cm .
Wprost na przeciwko siedzenia kierowcy,super .
Przejezdzilam z felerna szyba cala zime,poczym w marcu wymienilam na nowa.

Pech chcial i w zeszlym tygodniu znow strzal z kamienia trafil w moje auto,tym razem z prawej strony,slyszalam huk,lecz nie znalazlam dziurki,Za pare dni sama sie znalazla -jak z dziurki poleciala rysa.Okazalo sie ze kamien strzelil w sam kant szyby,gdzies jes na czarnym paseku i nic widac nie bylo.

Czy ma znow wymieniac szybe?

Naszczescie szewdzke prawo pozwala na jezdzenie z peknieta szyba jak nie przeszkadza zbytnio kierowcy,

Mysle ze poczekam do nastepnej zimy,nigdy nie wiadomo ile strzalow jeszcze padnie.


niedziela, 12 grudnia 2010

Choinka co pachnie swietami


spacerek

Nasze ulubione miejsce


Dzisiejszy spacer,tylko minus 8 i sloneczko,wspaniala pogoda.





Dominiziza

prawie jak eskimosi,wial mrozny wiatr,

Sztokholm w sobotnie popoludnie.


W centrumok godz 17.00 explodowal samochod a zaraz zanim jakis arab wysadzil sie w powietrze.jest podejrzenie zebyl posiadaczem tego samochodu.Mial na sobie 6 st bomb jakies typu rurki,wybuchla tylko jedna,do tego w plecaku mial jakis material wybuchowy i gwozdzie. Na szczescie tylo on sam zginal,innych ofiar nie bylo,spekuluje sie ze gdyby caly  material co mial na sobie wybuchl oraz plecak ktory mial ze soba bylaby duza katastrofa.Cale wydarzenie mialo miejsce w malej uliczce ,ktora laczyla sie z najwiekszym deptakiem Sztokholmu gdzie znajduje sie ogrom sklepow ,szczegolnie w sobote jest tu bardzo duzy ruch.

Terrorysta wyslal e mail  do glownej redakcji gdzie grozil zemsta za szwedzie wojsko w Afganistanie oraz jakies rysunki szwedzkiego karykaturzysty, ktore mialy obrazac jego religie.
Onet.pl jak zwykle wszystko poprzekrecal.Jakie oni maja zrodla?

piątek, 10 grudnia 2010

Plaszcz



Chcialbys ponosic moj plaszcz uszyty ze
smutkow?

jest ciezki od melancholii, przemokniety od lez

utkany z drog, ktore sie spotkaja i nagle rozchodza,

niektore nitki sie podarly

kilka wisi jak nad przepascia,lecz wciaz mocna sie trzymaja

da sie go jeszcze pozszywac i naprawic

chcialbys ponosic moj plaszcz?

bardzo prosze

chetnie sie dla ciebie rozbiore

Thomas Ransmyrs
tlumaczenie: moje

czwartek, 9 grudnia 2010

gdyby kozka nie skakala



Moje chodzenie na obcasach skonczylo sie na szczescie tylko zwichnieciem nogi,niestety kostka spuchnieta i boli.Troche ciezko bo to ta stopa ze sprzegla i ciezko sie prowadzi.
Zima jak zwykle mrozna i duzo sniegu,przywyklam .Wreszcie jezdze z przepisowa predkoscia,szybciej nie da rady bo za slisko i niebespiecznie.
Juz ubralismy choinke ja i Dominisia,zdjecie wystawie pozniej,bo to z wieczora brzydko wyszlo,lampa w iphone nie spelnila moich oczekiwan,napewno ladnie wyjdzie przy swietle dziennym,a takowe zastane w niedziele bo wtedy bedzie widno jak bede w domu..smieszne co...Bo teraz to tyko ciemnosc do 7.30 a potem od 15.00.

wtorek, 7 grudnia 2010

Sztokholm


A to zdjecia ktore zrobilam jeszcze zanim spadl snieg,najbogatsza dzielnica w Sztokholmie,polozyli sobie dywan,butow nie trzeba sciagac.

Boze Narodzenie

U nas w domku juz swiatecznie,moze nie do konca bo babki na choince jeszcze nie wisza,ale choineczka juz stoi.W dziecinstwie lubilam choinkowy nastroj i chcialam miec to kolorowe drzewko w domu jak najdjuzej,a ze zawsze lepiej miec je przed swietami niz po swietach dlatego u nas juz stoi.Dominika tez juz sie nie mogla doczekac.
Musimy je jeszcze troche dopracowac i przyozdobic,narazie wisza tylko lampki,a pachnie w calym domu,jest troszke wieksze ode mnie.




Choinka u nas musi byc zywa,juz taki mamy zwyczaj.

Nie wiem na jaki kolor mamy ja ubrac,w tamtym roku tez nie moglismy sie zdecydowac to powiesilismy wszystkie babki jakie byly w domy,kolory dowolne,a w tym roku moze na srebrno,albo zloto?
 
  

 Kuchnia w kazdym razie jest na czerwono.No i oczywiscie lampki w oknach rzecz konieczna,dobrze ze juz sa ledowe.
to jest pociag swietej Lucji,w Szwecji obchodzi sie swieto sw Lucji 13 grudnia,dziewczynki ubieraja biale sukienki i lampkowy wianek ,chlopcy przebieraja sie za mikolajow .

Łucja jest patronką Syrakuz i Sycylii. Czci ją też cała Italia. Jednak największą popularnością cieszy się Święta w Szwecji, co wydaje się dość paradoksalne, ponieważ Szwecja jest krajem protestanckim, a św. Łucja jest świętą Kościoła Katolickiego. Tradycyjne obrzędy polegają na tym, że 13 grudnia podczas specjalnej ceremonii wybiera się dziewczynę, która ma symbolizować św. Łucję.

Łucja była dawniej jedną z najbardziej popularnych świętych. Jej imię pojawia się w tekstach mszalnych. Wczesnochrześcijańskie podania głoszą, że urodziła się pod koniec III w. n. e. W Syrakuzach na Sycylii jako córka zamożnego rzymskiego urzędnika. Po śmierci ojca wraz z matką Eutychią przyjęła chrzest. Kiedy jej matka ciężko zachorowała, wtedy wybrały się obie do Katanii, aby pomodlić się o zdrowie przy grobie św. Agaty. Zmęczona wędrówką Łucja zasnęła, wtedy we śnie ukazała się jej św. Agata, która przepowiedziała jej śmierć za wiarę. Gdy się obudziła, okazało się, że jej matka jest zdrowa. Łucją uznała to za cud. Kiedy wróciła do domu, zerwała zaręczyny z bogatym młodzieńcem i ślubowała dziewictwo. Namówiła matkę, aby cały majątek rozdać biednym. W tym czasie miały miejsce okrutne prześladowania chrześcijan na rozkaz cezara Dioklecjana. Obrażony narzeczony doniósł władzom rzymskim, że Łucja potajemnie wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa. Wytoczono jej proces.
Zmuszano ją, aby wyrzekała się wiary w jednego Boga. Kiedy odmówiła, sędzia skazał ją na pobyt w domu publicznym. Okazało się to jednak niewykonalne, ponieważ jak głosi legenda- para wołów nie mogła ruszyć Łucji z miejsca. Później była torturowana i skazana na śmierć przez spalenie. I tym razem interwencja Boga nie pozwoliła jej umrzeć. Płomienie, które spowiły stos omijały jej ciało pozostawiając nie tkniętym.
W końcu sędzia skazał ją na ścięcie. Jej szyję przebito mieczem, ale to przeżyła. Zmarła dopiero później w swoim domu przyjąwszy wcześniej ostatnie namaszczenie. Było to 13 grudnia 304 roku n.e. Bardzo wcześnie Kościół Katolicki uznał ją za świętą. Pierwszy kościół pod jej wezwaniem powstał w Syrakuzach w VI w. n. e. Męczeństwo św. Łucji było częstym motywem malarstwa religijnego. Jej atrybutami były: palma, lampa, miecz i taca z oczami.

A to pare swiatecznych drobiazgow krore postawilam w przedpokoju.Bardzo lubir rzeczy zrobione z drewna,moje drewniane mikolajki sa troche proste,ale ta prostote wlasnie lubie.