piątek, 13 maja 2011

Potrzeba bycia potrzebnym



"Myślę, ze juz nikomu nie jestem potrzebna"
parę dni temu uslyszalam te słowa od zmeczonej starej kobiety.
I zaczęłam rozmyślać...
Czy jestem właściwie komuś potrzebna?
Czy komukolwiek brakowałoby mnie ,gdybym zniknęła?
Kto mnie potrzebuje?

Takie oto pytania często towarzysza nam w życiu, czasem czujemy sie bardziej potrzebni czasem mniej.

Ja poczułam sie bardzo potrzebna w dniu, kiedy na świat przyszła moja córka ,i to uczucie wciąż w sobie nosze.
Tu i teraz, tez czuje sie potrzebna,a sprawia to
moja rodzina , która zawsze na mnie moze liczyc,
moja praca, która na mnie czeka,
ludzie, którzy mnie doceniają,
bliscy w okol mnie.To tak jakbym wygrala szczęśliwy los na loteri.


Natomiast złe chwile,  w których  nie czułam ze jestem komuś potrzrebna  to okres,  kiedy szukałam pracy, albo kiedy byłam chora i nie mogłam nic zdziałać.


Właściwie to w jakich okresach życia człowiek czuje sie niepotrzebny?

W wieku nastolatka,kiedy wydaje mu się,ze nikt go nie rozumie,
kiedy skonczymy szkole i  bezskutecznie szukamy pracy,
kiedy pogubimy sie w swoim własnym zyciu i nie widzimy jego sensu,
kiedy jestesmy chorzy,bezradni,
kiedy jestesmy starzy i zmęczeni .

Jeżeli tylko mamy siłę czynimy  , ze jesteśmy potrzebni, pracujemy wykorzystując różne pomysły,
angażujemy sie w rożne sprawy, przejmujemy się innymi ludźmi .

Ale jak mamy czuć sie potrzebni , kiedy nie mamy juz wiecej siły,
kiedy jestesmy zmęczeni choraba albo staroscia?
A może jest własnie tak,ze jeśli jest sie starym i zmęczonym to jest sie potrzebnym tym, którzy nam pomagają, wciąż maja siłę i zarazem potrzebę bycia potrzebnym?

I właściwie to przy tym zostane .
My wszyscy na kuli ziemskej jestesmy potrzebni, zarówno po to, abyśmy dawali jak i brali.
To jest częścią naszego sensu zycia ,
być dla dobra innych.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę , możesz podzielić się tutaj swoim zdaniem.Zapraszam,Kitajka.