Niedziela i pogoda na zamowienie.Po zimowym zauroczeniu nadchodzi tesknota za cieplem,kolorami,odkrytymi ramionami,sloncem,ktore w pewien sposob potrafi poprawic nastroje.
Rodzinna wycieczka.20 stopni 17 kwietnia.Nikt by nie przypuszczal,ze jeszcze 60 dni temu bylo 40 stopni mniej.
To najbrudniejsze na statku to moj srodek lokomocji.
A te niebieszczanki wynalazlam na jednej z wysp ,nie pamietam ich z Polski.Byc moze nie wystepuja w polskich lasach.Moja mama napewno bedzie wiedziala.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę , możesz podzielić się tutaj swoim zdaniem.Zapraszam,Kitajka.